22.08.2011 r. - Góra Strękowa, ostatni etap ekshumacji
W godzinach 5:00 - 15:00 został przeprowadzony ostatni etap prac ekshumacyjnych w miejscu pochówku kpt. Wł. Raginisa, por. St. Brykalskiego i NN żołnierza poległego w Kurpikach. Tym razem miejsce prac zostało wytypowane po szczegółowej analizie materiałów archiwalnych, którymi były fotografie z lat 50-tych XX w. oraz list drogomistrza Józefa Wiśniowskiego ze Strękowej Góry do siostry kapitana, Marii, napisany w 1942 r. Na miejscu spotkali się: organizator przedsięwzięcia Dariusz Szymanowski, prezes Stowarzyszenia "Wizna 1939", Adam Sikorski, dokumentujący archeologię wojen, Waldemar Bocheński (SWPFG) i grono sympatyków oraz mieszkańców okolicznych miejscowości.
W trakcie prac odwiedzali nas kierujący przejeżdżającymi samochodami i zwiedzający okolice turyści. Jedna z pań przywiozła dwa znicze i kwiaty, ze łzami w oczach prosiła o zapalenie lampek po zakończeniu prac ... Całość prac dokumentowała TVP Lublin (materiał z ekshumacji ukaże się w programie "Było ... nie minęło 3.09. i w kolejnych) i ekipy programów lokalnych. Do zdjęcia wykonanego w latach 60-tych XX w. nasypu o miąższości do 70 cm wykorzystano zgarniarko-ładowarkę. Po wybraniu ręcznym kolejnych 100 cm gruntu okazało się, że tym razem wybór miejsca był trafny. Odnaleźliśmy połamane kości ludzkie kończyn, dolnego odcinka kręgosłupa, żebra, dłoni i stóp. Wśród wykopanych przedmiotów znalazły się m.in. resztki kurtki i płaszcza mundurowego z 1939 r. z guzikami (13 szt.), złamane (dwie części) i nadpalone pióro wieczne tłokowe Watermann, elementy pasa głównego i koalicyjki, portfel skórzany z portmonetką z monetami obiegowymi, w tym srebrnymi II RP, lusterko, widelec, katolicki medalik, 11 żeliwnych odłamków granatu obronnego wz.33, pętla z drutu. Na dnie wkopu spoczywał, ułożony jako podkład chowanego ciała, płaszcz wojskowy. W tym momencie nie mieliśmy już wątpliwości, że natrafiliśmy na szczątki człowieka, którego ciało musiało być rozrywane i poddane oddziaływaniu ognia. Do tego dość jednoznaczne osobiste przedmioty, a wśród nich medalik. Ten, którego opis znalazł się w liście z 1942 r. Odnaleźliśmy poszukiwane doczesne szczątki legendarnego dowódcy obrony Odcinka "Wizna", kpt. Władysława Raginisa, który poległ śmiercią bohatera 10.09.1939 r. Niestety, zapewne już nigdy nie dowiemy się kto, kiedy i dokąd ekshumował zwłoki kpt. Raginisa i por. St. Brykalskiego. Wg opinii mieszkańców zrobili to w latach pięćdziesiątych XX w. Sowieci, którzy przenosili swoich poległych żołnierzy z mogił w tym rejonie na zbiorczy cmentarz sowiecki w Białymstoku.