ś.p. por. rez. Jan Pluta (16.07.1918 – 04.09.2010)
Jan Pluta, syn Michała i Weroniki z Kusibabów, ur. w Paszczynie pow. Ropczyce. Ukończył szkołę powszechną, a po wojnie Centralną Szkołę Rewidentów Spółdzielni w Prusach. We wrześniu 1938 r. jako ochotnik wstąpił do 16 pp w Tarnowie, w grudniu 1938 r. skierowany do szkoły podoficerskiej baonu „Berezwecz” pułku KOP „Głębokie”. W marcu 1939 r. wraz z kompanią szkolną skierowany do Węgierskiej Górki, gdzie w składzie 3 plutonu 1 komp. I baonu KOP „Berezwecz” uczestniczył w szkoleniu wojskowym i w budowie fortyfikacji. W pierwszych dniach września 1939 r. dowodził sekcją rkm plutonu broniącego Wzgórza Lipowska. Pluton nie poddał się, został na tyłach wroga. Po rozwiązaniu oddziału wrócił do rodzinnego gospodarstwa. W maju 1940 r. zaprzysiężony w ZWZ-AK w plutonie Paszczyna kompanii „Rakieta” Ropczyce I jako z-ca d-cy drużyny i -ca grupy dywersyjnej. Organizował struktury podziemne i prowadził szkolenie wojskowe. Wspomagał działalność RGO i prowadził wywiad w pobliżu obozu zagłady w Pustkowie i bazy V-1 i V-2 w miejscowości Blizna. Z bronią w ręku walczył do zakończenia „Akcji Burza”. W czasie walk został ranny w głowę. We wrześniu 1944 r. z rozkazu d-0cy AK wstąpił do MO w Paszczynie. Jako komendant posterunku w Borku Wielkim, w 1945 r. zapobiegł aresztowaniu przez NKWD 27 akowców. We wrześniu 1946 r. wydalony z MO „za wrogi stosunek do ówczesnej rzeczywistości i utrzymywanie kontaktów z wroga reakcją (WiN)”. Zagrożony aresztowaniem wyjechał na Ziemie Zachodnie, często zmieniał pracę i miejsce zamieszkania. Od zakończenia wojny do lat 60-tych był trzykrotnie aresztowany. Był członkiem SWPFG od 14.11.2000 r. Pochowany na cmentarzu parafialnym w Lubzinie.
Był odznaczony: Krzyżem Kawalerskim OOP, Krzyżem Kampanii Wrześniowej 1939 r., Medalem za udział w wojnie obronnej 1939 r., Honorowym Jubileuszowym Znakiem KOP i wieloma medalami oraz odznakami resortowymi i organizacji społecznych.