ś.p. por. Bronisław Terlecki (07.12.1916 – 15.11.2009)
Urodził się 07.12.1916 roku w miejscowości Ruda Sielecka, w powiecie Kamionka Strumiłowa, z ojca Karola i matki Julii z domu Mroczkowskiej. Szkołę podstawową rozpoczął we wsi Jarzenica Polska oraz 5 klas w Kamionce Strumiłowej. W roku 1932 przyjęty do gimnazjum typu klasycznego prowadzonego przez „Socjates ad Afros”, które ukończył po 7-miu klasach. W marcu 1938 powołany do odbycia służby wojskowej w 5. Pułku Artylerii Lekkiej we Lwowie. Po głównych manewrach we wrześniu 1938 w Łucku skierowany do szkoły podoficerskiej, którą ukończył z wynikiem bardzo dobrym. W lutym 1939 otrzymał przydział do dywizjonu artylerii Brygady KOP „Podole” w Czortkowie, gdzie służył w Dywizjonie Artylerii Lekkiej KOP. Tu pełnił funkcję dowódcy patrolu konnego łączności. 1.09.1939 roku już jako artylerzysta pododdziału należącego do dywizjonu 40 pal Armii „Kraków”, wyjechał z Czortkowa w kierunku Krakowa do zablokowania drogi w Zakopanem. Wyładowali się w Bochni na skutek bombardowania przez niemieckie samoloty i zaczęli przemieszczać się na wschód, prowadząc potyczki z wojskami hitlerowskimi. Pierwsza była pod Kolbuszową, następna dwudniowa pod Aleksandrowem Lubelskim. 17-tego dotarli do Tomaszowa Lubelskiego w pobliże wsi Majdan. 18 i 19-tego brali udział w walce o Tomaszów Lubelski. Po kapitulacji złapany przez Niemców wraz z 50-ma innymi żołnierzami różnej broni, zostali doprowadzeni ich do miejscowości Majdan Duży, gdzie na rozkaz dowódcy jednostki Wehrmachtu skazano ich na rozstrzelanie. Podczas egzekucji ranny, udając zabitego ocalił swoje życie (żyjących dobijali) i mimo ran dotarł do szpitala w Zamościu. Ogółem zabito około 42 żołnierzy i do dziś nie wiadomo gdzie ich pochowano, a postawiony pomnik w 2005 roku został zniszczony. Po wypisaniu ze szpitala w listopadzie 1939 i przekroczeniu zielonej granicy w okolicach Rawy Ruskiej dotarł do domu we Lwowie. Jadąc któregoś dnia pociągiem został ostrzeżony przez przypadkowo spotkanego ruskiego pułkownika, któremu musiał opowiedzieć życie polskiego żołnierza, a który po zakończeniu rozmowy napomniał go, aby nie przyznawał się do służby w KOP-ie. Miał rację, gdyż w lutym 1940 nastąpiła ogólna łapanka, podczas której kilkakrotnie był łapany i wypuszczany przez NKWD. W szpitalu w Zamościu wraz z innymi żołnierzami złożył przysięgę o przynależności do ZWZ. Wiele razy był łapany przez NKWD i przesłuchiwany. W 1941 gdy przyszli Niemcy dalej nie było spokoju. Od 1940 do 1945 roku pracował na poczcie w Kamionce Strumiłowej. Gdy znów przyszli Rosjanie były dalsze aresztowania, które go już nie ominęły. Aresztowany w czerwcu 1945 przez NKWD przesiedział do marca 1946 w więzieniu we Lwowie, z którego został zwolniony i mógł wyjechać do Polski. Osiedlił się na ziemiach zachodnich w Brzegu, na Dolnym Śląsku. Tu znów dwa miesiące siedział w więzieniu. W 1950 aż do maja 1977 roku pracował na kolei w charakterze inspektora d/s BHP. W 1956 zorganizował Koło Osadników Wojskowych oraz Koło Inwalidów Wojennych, gdzie działał jako sekretarz. Do SWPFG należał od 18.06.1997 roku, wcześniej do SZUTKOP. Posiadał odznaczenia: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Medal za Obronność Kraju oraz Krzyż Armii Krajowej. Zmarł 15.11.2009 roku.